Dzisiejszy wpis będzie straszny, przerażający… ponieważ będzie o straszydłach w biżuterii handmade 😉 Zgodnie z antyczną zasadą nie pokażę Ci drastycznych zdjęć, delikatnie je opiszę i pokażę/opowiem jak uniknąć szoku po spotkaniu z biżuterią handmade 😉

Niektóre osoby słysząc hasło biżuteria handmade mają na myśli tandetne błyskotki i jarmarczne ozdoby. Zdecydowanie tak nie powinno być! Ale co mogą zrobić twórcy, aby zmienić takie postrzeganie rękodzieła? Otóż trzeba wykonywać je dobrze. Tylko tyle i aż tyle 🙂

Rękodzieło, w tym biżuteria handmade wymaga czasu na wykonanie. Jak nazwa wskazuje, biżuteria handmade jest tworzona ręcznie, często bardzo pracochłonnymi i czasochłonnymi technikami. W związku z czym taka biżuteria jest towarem luksusowym, nie jest dla każdego, nie jest tania i powinna być wykonywana starannie i estetycznie.

Aby oglądający Twoje dzieła uniknęli szoku 😉 i docenili Twój trud, pamiętaj aby:

• doskonalić się w technikach wykonywania, przecież wiadomo, że nie od razu Kraków zbudowano i nie od razu będziesz w stanie zrobić okazały naszyjnik w hafcie sutasz 🙂
• dbać o estetykę wykonania, wszelkie ślady kleju usuwamy; zbędne, wystające nitki, żyłki ucinamy; odstające i haczące druciki doginamy; supełki w bransoletkach na gumce chowamy w środek koralika.

Pamiętaj, że Twoja biżuteria jest Twoją wizytówką!

Zacznę od tego, że w kilku zdaniach nie powiem Ci jak ogarnąć technikę robienia przyciągających uwagę zdjęć :). W internecie znajdziesz mnóstwo porad i kursów jak robić dobre zdjęcia. Zamiast tego chciałam zwrócić Ci uwagę na kilka drobiazgów, niby bez znaczenia, ale bardzo ważnych, bo psujących zdjęcia.

Po zrobieniu biżuterii często jest tak, że musimy od razu pochwalić się swoim dziełem. I nie ma w tym nic złego 🙂 Ważne, abyś pamiętała o kilku sprawach:

• żadna biżuteria, nawet najpiękniejsza nie będzie dobrze wyglądała na tle bałaganu! Usuń z tła zbędne przedmioty (kubki po kawie, woreczki po koralikach, kawałki obciętych nici, ubrania, itd.). Zrób trochę miejsca na biurku, odsuń wszystko. Zajmie Ci to kilka sekund, a efekt na zdjęciu będzie zupełnie inny.
• Wygnieciony obrus lub prześcieradło jako tło nie dodają uroku Twoim dziełom! Jako tło weź kartkę papieru lub brystol. Z doświadczenia podpowiem Ci, że najmniej widać cienie na szarym brystolu. Kup arkusz, dotnij do wygodnego formatu, np. A 4 i wyjmuj tylko do zdjęć. Niewielka inwestycja, a efekt może być świetny.
• Niewyraźne, nieostre lub poruszone zdjęcie zdecydowanie nie przysłuży się Twojej biżuterii. Dlaczego? Po prostu na takich zdjęciach nie widać co jest fotografowane. Wiem, że nie wszyscy mamy super sprzęt, ale nawet słabym telefonem też można zrobić fajną fotkę. Aby nie poruszyć zdjęcia – uniesiona ludzka ręka drży nawet jeśli tego nie widać- unieruchom aparat. Połóż/ oprzyj go, np. na stosie książek i wtedy zrób zdjęcie.
• No i na koniec kwestia światła. Często kończymy prace późno w nocy i zwyczajnie nie chcemy czekać z pokazaniem naszych błyskotek. Robimy zdjęcie z włączoną lampą w aparacie, pod lampką na biurku, a w efekcie zamiast błysku biżuterii mamy albo samo światło, albo czarną plamę. Jest na to prosty sposób – zaczekać do rana 😉 Najlepsze zdjęcia powstaną w świetle dziennym, bez lamp. Zapewniam Cię, że zauważysz różnicę w jakości zdjęcia.

Sposób na unieruchomienie telefonu

Gotowe zdjęcie, bez obróbki graficznej (zdjęcie jest tylko przycięte)

Koło kolorów

Dobór koralików i poczucie estetyki są bardzo delikatną kwestią i zależą od indywidualnych preferencji. Tak, jak są osoby uwielbiające klasyczne, stonowane kompozycje, tak są też osoby uwielbiające żywe, jaskrawe barwy. Przy doborze kolorów pomocne może okazać się koło kolorów. W internecie znajdziesz mnóstwo przykładów zastosowania koła kolorów. Są też gotowe palety kolorystyczne. Poza tym istnieją programy ułatwiające dobieranie kolorów. Niezależnie od tego, co wybierzesz, pomocne mogą się okazać 2 zasady:

• W jednej pracy używaj 2, max. 3 różne kolory, no chyba, że chcesz zrobić tęczę 😉
• Dobieraj kolory sąsiadujące na kole lub kontrastowe (tzw. dopełniające).

Poza tym istnieje kilka sprawdzonych połączeń kolorystycznych:

• biały i czarny,
• czarny i złoty (granatowy i złoty),
• czerwony i turkusowy (morski),
• turkusowy i biały,
• zielony i fioletowy.

Jeśli masz wątpliwości, zacznij od sprawdzonych połączeń kolorystycznych. A poza tym baw się kolorami i nie bój się eksperymentów 🙂

Przykłady sprawdzonych połączeń kolorystycznych

I na koniec kilka słów o bardzo modnym od kilku sezonów dodatku, czyli o chwostach. Bez wątpienia biżuteria z chwostami – długimi lub całkiem malutkimi – ma to coś w sobie, jest lekka, zalotna, kusząca 🙂 Ale, aby taka była należy odpowiednio dbać o chwosty.

• Chwosty powinny być gładkie i proste. Najlepsze są chwosty wiskozowe, bawełniane mają skłonność do „puszenia się” (no chyba, że taki efekt chcemy uzyskać). Aby chwosty były proste i nie powyginane należy je odpowiednio przechowywać – najlepiej w plastykowej rurce lub na wisząco. Jeśli już zdarzy się nam pozaginany chwost, można go wyprostować nad parą. Wystarczy do kubka nalać wrzątku i chwilę potrzymać chwost nad parą. Można też to zrobić nad parującym czajnikiem, ale trzeba uważać, aby się nie poparzyć. Nie ma konieczności moczenia całych chwostów, ani ich prasować. Prosty trick, ale sprawdzony i działający.
• Chwosty powinny być idealnie równo przycięte. Tu nie ma wielkiej filozofii, bierzemy ostre nożyczki i równamy 🙂 Pewną trudność mogą nam sprawić grube chwosty, wtedy wystarczy koniec przykleić taśmą klejącą do kartonu i ciąć przez środek taśmy.

Chwosty po wyjęciu z woreczka

Chwosty wygładzone nad parą

Biżuteria handmade jest piękna i wyjątkowa! Jej tworzenie może być doskonałym sposobem na odstresowanie się. Własnoręcznie zrobiona biżuteria może też być powodem do dumy i zazdrosnych spojrzeń koleżanek 😉 Należy tylko pamiętać o kilku drobiazgach: musi być starannie i estetycznie wykonana, użyte kolory powinny harmonizować ze sobą, chwosty powinny być gładkie i równe, a zdjęcia powinny być jak najlepszej jakości 🙂 Tylko tyle, a efekt może być zachwycający.

Jeśli macie jeszcze jakieś sposoby na poprawienie sposobu odbioru biżuterii handmade, to koniecznie podzielcie się nimi z nami! Możecie to zrobić drogą mailową lub oznaczając nas na Instagramie lub Facebooku.