Koraliki Toho dają duże pole do popisu w tworzeniu biżuterii, choć nie ukrywamy, że jest to materiał dla osób cierpliwych i precyzyjnych. Już sam fakt, że aby zrobić naszyjnik z małych koralików, trzeba ich nawlec kilka tysięcy, może zniechęcić. Dziś jednak pokażemy Ci, od czego zacząć, by Twoja koralikowa przygoda przerodziła się w prawdziwą pasję.

naszyjnik z Toho

Od czego zacząć przygodę z koralikami — naszyjnik dla początkujących

Większość z nas na początku swojej drogi związanej z tworzeniem biżuterii popełnia te same błędy. Kupujemy najtańsze koraliki, zwykłe nici i zamiast stopniowo uczyć się operowania z tak wymagającym materiałem, od razu ambitnie zabieramy się za skomplikowane projekty. Tutorial jak zrobić naszyjnik z koralików Toho nie wyglądał przecież na szczególnie skomplikowany, prawda? Autor co prawda uprzedził, że to dość wysoki poziom trudności, a nasze koraliki z Toho mają niewiele wspólnego, ale co tam. Spróbujemy.

W efekcie, po wielu godzinach zmagań, nerwów i frustracji w najlepszym przypadku uzyskujemy coś, co, umówmy się, nie do końca wygląda jak naszyjnik ze wzoru. Jeśli masz to już za sobą, a mimo to czytasz nasz poradnik, to znaczy, że nie wszystko stracone. Jeśli dopiero planujesz się za to zabrać — tym lepiej — być może nie popełnisz tych błędów. Sprawdźmy więc, jak zacząć robić naszyjniki z koralików Toho, aby się nie zniechęcić na starcie.

Dobre półfabrykaty do biżuterii to podstawa

Jest takie powiedzenie, którego nie będziemy cytować w całości. O kręceniu bata. Znasz? Naszyjnika z koralików też ono dotyczy. Nie da się zrobić czegoś ekstra, używając marnej jakości materiału. Dlatego nawet początkującym, a może właśnie im najbardziej, polecamy profesjonalne koraliki Toho. Są one tylko odrobinę droższe od „zwykłych”, ale za to idealnie równiutkie, trzymają rozmiar i mają większe otworki niż pozostałe. Dlaczego to takie ważne? 

Jeśli koraliki mają nieregularną wielkość i krzywo wywiercone dziurki, to choćby nie wiem jak bardzo się starać, będą układały się nierówno i naszyjnik będzie wyglądał niestarannie. Im większy zaś rozmiar otworu, tym szybciej pójdzie nawlekanie koralików, a dodatkowo możesz używać grubszej nitki. Na początku, zanim nabierzesz wprawy, znacznie ułatwi Ci to pracę. Pamiętaj też, że jakość nitki ma znaczenie. Słaba może w każdej chwili pęknąć i zniweczyć cały trud włożony w zrobienie naszyjnika.

Zatem pierwsza ważna rada na początek — kup koraliki Toho i dobrej jakości nici, np. nici One-G. Nie funduj sobie dodatkowych utrudnień, aby zaoszczędzić kilka złotych.

Zacznij od łatwych prac

Marzenie o tworzeniu własnej biżuterii raczej nie pojawiło się u Ciebie na widok prostego sznureczka z koralików, prawda?  Podejrzewamy, że Twoje serce szybciej zabiło, gdy zobaczyłaś misternie wypleciony wisior, czy wzorzysty sznur. 

Nie rzucaj się jednak od razu na najtrudniejsze projekty, nawet jeśli znajdziesz dobrze opracowany tutorial. Pozwól swoim dłoniom oswoić się z koralikami, narzędziami czy technikami i zacznij od najłatwiejszych prac. Lepsza mniejsza satysfakcja niż duża frustracja. Ten etap nie potrwa długo, ale dzięki niemu kolejne będą coraz łatwiejsze. Co zatem proponujemy na początek?

Wspomniany prosty sznurek. On nie wymaga dużych umiejętności, ale przetestujesz różne sposoby nawlekania nitki, układania koralików, a nawet tego, na jakim podłożu pracuje Ci się najlepiej. Kiedy zaś zrobisz kilka takich sznureczków, możesz je ze sobą połączyć. Jeśli przed wklejeniem w ozdobną końcówkę je ze sobą skręcisz, masz już gotowy naszyjnik! Prosty w wykonaniu, ale przecież całkiem efektowny. Będzie on też świetną bazą do zawieszenia na nim ozdobnego wisiora, który wykonasz już niebawem.

naszyjnik z koralików Toho
autor: Zofia Kuta

W jaki sposób można zrobić naszyjnik z koralików Toho

Sposobów na to, jak z koralików Toho zrobić naszyjnik jest kilka. Początki zapewne będą trudne i nie każda metoda spodoba Ci się tak samo. Zachęcamy jednak przynajmniej do wypróbowania każdej z nich. Przecież to, że praca z igłą okazała się zbyt wymagająca, nie oznacza, że z szydełkiem nie pójdzie jak z płatka!  

Krosno do koralików

To chyba najprostszy sposób, aby zacząć swoją przygodę z koralikami. Wystarczy na krośnie rozpiąć nitki osnowy i potem przy pomocy igły układamy koraliki tak, żeby znalazły się między nitkami. Następnie przyszywamy je do nich, prowadząc igłę przez środek koralików. Uzyskamy w ten sposób płaskie taśmy.

Koralikowe sznury 

Szydełkowe sznury z Toho to chyba najczęściej wykonywane naszyjniki z koralików. Ich zaletą jest to, że choć dostępnych wzorów są tysiące, to technika pracy jest taka sama zarówno przy jednokolorowym, jak i przy tych najbardziej pstrokatych. Całą robotę robią bowiem właśnie koraliki. 

Pierwszym etapem pracy jest nawleczenie na nitkę określonej liczby koralików, ale spokojnie, nie trzeba ich liczyć. Wystarczy zmierzyć długość nitki po ich nawleczeniu. Nawlekanie to jednak najbardziej żmudna część pracy. Potem kolejno łączy się koraliki ze sobą przy pomocy szydełka i to dla odmiany już sama przyjemność. Ruchy są powtarzalne, praca nie wymaga dużego skupienia, a efekt widać od razu. 

Jeśli jednak chcesz mieć na naszyjniku konkretny wzór, niezbędne będzie nawlekanie koralików w określonej kolejności. W sieci znajdziesz nieskończenie wiele gotowych schematów. Pozwolą Ci one odtworzyć nawet najbardziej skomplikowane wzory. Możesz również wymyślać je samodzielnie. Są do tego specjalne programy. Bogactwo kolorów i kształtów, różne wielkości koralików Toho, a nawet eksperymenty z długością sznura dają pole do popisu wyobraźni. A obiecujemy, że efekt nie raz Cię zaskoczy.

naszyjnik peyote z koralików Toho
autor: Marta Grajewska

Haft koralikowy

Zupełnie inny efekt niż szydełkowe sznury i tkane taśmy uzyskasz obszywając koralikami większe elementy. Do haftu koralikowego najczęściej wykorzystuje się kaboszony, czyli ozdobne kamienie, które płaską stroną przykleja się do odpowiedniego podkładu, najczęściej filcu. Następnie przy pomocy igły obszywa się je dookoła koralikami Toho, układając je w dowolnych konfiguracjach i budując w ten sposób piękną ramkę dla kamienia. W taki sposób powstaną wisiorki, które możesz zawiesić na szydełkowych sznurach. 

Jeśli ta metoda Ci się spodoba, może odważysz się kiedyś zrobić naszyjnik z małych koralików, który wygląda jak kolia? W tym przypadku ważniejsza od techniki jest cierpliwość i wytrwałość, bo pracy wymaga on mnóstwo, ale przyznaj — wygląda imponująco, prawda?

haft koralikowy naszyjnik z koralików Toho
autor: Grażyna Śliwa

Koraliki Toho są również wykorzystywane do tworzenia naszyjników techniką sutaszu. Polega ona na zszywaniu ze sobą różnokolorowych sznurków układanych w fantazyjne zawijasy, pomiędzy które wszywa się koraliki.

Beading, czyli koralikowanie

Ta technika polega na łączeniu koralików ze sobą w niemal dowolne kształty. Tu wymagany jest wyższy poziom skupienia i precyzja w rękach. Każdy koralik przyszywa się bowiem kolejno do tych już połączonych. Przyda się więc wygodne miejsce pracy, podkładka zapobiegająca uciekaniu koralików i dobre światło. Pomocne będą też schematy pokazujące kolejne etapy pracy.

Wśród najpopularniejszych technik beadingowych znajdziemy ścieg peyote i brick stitch, czyli murek. Dla niewprawnego oka wyglądają podobnie, ale dla wtajemniczonego są pewne różnice. W inny sposób dodaje się kolejne koraliki i nieco inaczej prowadzi nitkę. Wyrób gotowy też prezentuje się inaczej w zależności od metody. Peyotem można też zrobić podobny sznur jak szydełkiem, za to murki są sztywniejsze i raczej płaskie. 

Czas na podsumowanie. Wiesz już, jak nauczyć się robić naszyjniki z koralików Toho, krok po kroku zgłębiając tajniki tej sztuki. Przypomnijmy — po pierwsze od razu kup dobrej jakości materiały i narzędzia, po drugie zacznij od najprostszych prac, aby się z nimi oswoić, po trzecie przetestuj różne techniki, aby znaleźć swoją ulubioną. Jeśli tak do tego podejdziesz, to zapewne połkniesz koralikowego bakcyla i na tych prostych pracach się nie skończy. Pamiętaj, że każdy się kiedyś uczył, a trening czyni mistrza. Kto wie, może niedługo będziemy mogli tu pokazać i Twoje prace. Masz ochotę spróbować?


Jeżeli spodobał Ci się ten wpis, zaglądaj do nas częściej! Możesz nas obserwować na Instagramie lub Facebooku. Będzie nam miło, jeśli zostawisz komentarz pod tym wpisem i pochwalisz się swoimi naszyjnikami z koralików Toho.