Platerowanie to bardzo stara technika jubilerska. Dzięki niej różne wyroby – w tym biżuteryjne – urzekają metalicznym połyskiem. Jak przebiega taka obróbka i jakie elementy się jej poddaje? Co wyróżnia platerowane przedmioty?
Co to jest i na czym polega platerowanie
Platerowanie polega na pokryciu danego wyrobu cienką warstwą metalu, np. złotem lub srebrem.
Co ciekawe, można uzyskać powłokę grubości atomu. Zwykle jednak stosuje się platerowanie warstwą z zakresu od 1,5% do 15% grubości podłoża.
Przedmioty platerowane złotem, srebrem lub innym metalem zyskują wyjątkowy wygląd, ochronę przed korozją i zwiększoną odporność powierzchni na uszkodzenia.
Obiekty poddane takiej obróbce nazywa się platerami.
Wyróżnia się dwie metody platerowania: na zimno i na gorąco. W ramach nich przeprowadza się walcowanie, lutowanie próżniowe, metody odlewnicze lub metalurgię proszków.
Platerowaniu poddaje się różne przedmioty, w tym wyroby z metali oraz kamienie naturalne i syntetyczne.
Platerowanie a pozłacanie
Platerowanie i pozłacanie to techniki jubilerskie, dzięki którym różne wyroby zyskują połysk konkretnego metalu. Łączy je to, że obydwie pozwalają pokryć powierzchnię przedmiotów złotem. A co je od siebie różni?
W ramach pierwszej metody na wybrany przedmiot, np. biżuterię, nakłada się warstwy złota o grubości powyżej 2,5 mikrometra.
Zwykle korzysta się wtedy z platerowania galwanicznego, czyli elektrolitycznego wytwarzania powłok metalu. Zastępuje ono metalurgiczne metody.
Stosuje się je przy tworzeniu biżuterii, jak i przy wykonywaniu kopii oraz rekonstrukcji brakujących elementów zabytków.
Z kolei pozłacanie to technika, podczas której nakłada się cieńsze powłoki metalu: o grubości do 0,5 mikrometra.
Co więcej, platerowanie złotem zapewnia większą trwałość powierzchni wyrobów. W przypadku pozłacania powłoka jest nieszczelna, nie chroni przed korozją i jest podatniejsza na ścieranie.
Ponadto drugą technikę można stosować jedynie do przedmiotów, które nie są przeznaczone do częstego kontaktu z żywnością lub płynami.
Platerowanie – jakie kamienie można ozdabiać?
Metodą platerowania można w zasadzie ozdabiać wszystkie kamienie. Takiej obróbce poddaje się jednak głównie hematyty. W ten sposób zyskują one bardzo trwały, błyszczący kolor (najczęściej srebrny i złoty).
Hematyt platerowany jest bardzo popularny w biżuterii handmade, ponieważ jest idealny jako przekładka między innymi kamieniami.
Modowym hitem są elastyczne pierścionki na gumce właśnie z tymi kamieniami, przede wszystkim w kolorze żółtego lub różowego złota.
Inne minerały najczęściej platerowane są w kolorze niebieskim, głównie na wybranej części koralika w kształcie kulki.
Platerowanie na ciemnych kamieniach jest bardziej widoczne, jak np. na zdjęciu granat lub spinel.
Natomiast na jasnych minerałach, jak np. fluoryt czy kamień księżycowy, dzięki platerowaniu uzyskuje się efekt subtelnego połysku.
Bardzo ciekawe efekty można osiągnąć na matowych kamieniach, jak np. blackstone, gdzie kolor nałożony jest na część kulki. Takie wykończenie koralików sprawia, że gdy tworzysz swoją biżuterię z użyciem blackstone, możesz przełamać jej monotonię, nie tylko balansując matowością i błyskiem, ale również dodając do tego niewielkie barwne plamy.
Jeśli lubisz mocne efekty i kontrasty, koniecznie zwróć uwagę na platerowaną lawę wulkaniczną. Kulki wyróżniają się pogniecioną i nierówną powierzchnią, co kontrastuje z mocnym błyskiem srebra lub złota.
Zajrzyj do sklepu Korallo i daj się oczarować oryginalnym kamieniom.
Co jeszcze można platerować?
Platerowanie jest tak uniwersalnym procesem, że z powodzeniem można je stosować nie tylko na kamiennych kulkach, ale też na gładkich kaboszonach, np. hematytów czy nierównych druzach tytanowych.
Oczywiście proces ten może też być przeprowadzony na różnych metalach. Często w taki właśnie sposób uzyskuje się złoty kolor metalu, ale nie tylko.
Bardzo ciekawy efekt osiągnięto na dostępnych w Korallo metalowych łańcuszkach, które najpierw zostały pokryte warstwą wybranego koloru, a następnie brzegi ogniw zeszlifowano, dzięki czemu łańcuszki mają jednocześnie oryginalny kolor i piękny błysk metalu. Takie łańcuszki już w zasadzie nie potrzebują dodatkowych ozdób – same są na tyle ozdobne, że dobrze będą wyglądały jako minimalistyczne naszyjniki.
